Zamiłowanie do poprawiania urody
Blond włosy, szczupła sylwetka i powodzenie u mężczyzn to nie wszystko, co je łączy. Zarówno Agnieszka jak i Rozenek korzystają z możliwości, jakie daje medycyna estetyczna. Jest jednak jedna różnica: Szulim przyznaje się do poprawiania urody za pomocą skalpela, a Małgorzata unika rozmów na ten temat. Prowadząca "Na językach" już kilka lat temu zdradziła, że powiększyła biust. Nie ukrywa, że zrobiła to dla siebie i nie widzi niczego złego w tego typu zabiegach.
- Kurczę, to jest legalne! Jak sobie zrobię krzywdę, to ja sobie zrobię krzywdę. Jak będę wyglądała jak kretynka, to ja będę wyglądała jak kretynka! - mówiła.
Rozenek, choć została przyłapana przez paparazzi, jak wychodzi z prywatnej kliniki, unika tematu operacji jak ognia. Zresztą, nie musiała nic mówić. Wystarczyło spojrzeć na jej wyraźnie powiększone i napuchnięte usta. Ale to nie wszystko!