Pogrzeb Stanisławy Ryster
Wśród żałobników pojawił się Wojciech Pijanowski, który dla wielu także ma status legendy telewizji. Pijanowskiego znamy przede wszystkim jako prowadzącego "Koło Fortuny", choć on sam w wywiadach powtarza, że teleturniej był zaledwie epizodem w jego życiu. Pijanowski miał swój udział we współtworzeniu "Wielkiej gry".
- "Wielka gra" była oparta na amerykańskim formacie pochodzącym jeszcze z lat 60. Byłem wówczas kierownikiem redakcji teleturniejów i ówczesny dyrektor telewizyjnej Dwójki poprosił mnie, żebym coś z tym zrobił, bo program był skopiowany ze Stanów jeden do jednego. Wprowadziłam więc do gry koło, które jest zawsze ciekawym elementem, zmieniłem trochę zasady, ale sposób zadawania pytań i tematy pozostały te same - opowiadał w rozmowie z Onetem.