Był zabiegany
Artystka przemieszczał się z planu na plan, a od nawału spraw zaczął być w domu gościem.
- Bywa, że brakuje mi czasu dla rodziny, więc gdy mam wolną chwilę, staram się nadrobić zaległości. Kupuję prezenty, wyjeżdżam na wakacje. Potem znowu pochłania mnie praca. Trzeba się z tym pogodzić, bo taka jest specyfika mojego zawodu - przyznał w rozmowie z tygodnikiem "Świat&Ludzie".