Wszystko było dokładnie zaplanowane
Wydawało się, że tak ogromna zmiana wyglądu nie pozwoli aktorowi kontynuować pracy na planie hitu Jedynki. Trykacz ujawniła jednak, że metamorfoza była zaplanowana z twórcami serialu i zostanie wpleciona w scenariusz.
Wiele wskazuje na to, że będziemy mogli zobaczyć jak serialowy Nocul wyciska siódme poty i z dnia na dzień traci kilogramy. W nadchodzącym sezonie "Ojca Mateusza" aspiranta czekają zatem trudne chwile.