TVP nie chce komentować sprawy
– Pani Moro-Figurska otrzymała inne zadania służbowe i jej związki ze studiem olimpijskim będą obecnie wyraźnie mniejsze – powiedziała "Presserwisowi" Joanna Stempień-Rogalińska, rzeczniczka prasowa TVP. Pytana, czy ma to związek z błędami, jakie popełniała i krytyką widzów, odpowiada:
– Opinie widzów zawsze były dla TVP bardzo istotne.