Matka wciąż próbuje ich pogodzić
Z zerwaniem więzi miedzy braćmi nie może pogodzić się matka bliźniaków. Notorycznie próbuje nakłonić pogodynka do wyciągnięcia ręki na zgodę. Jego brat ponoć nieraz proponował mu spotkania, ale Jarosław zawsze odmawiał.
- Podchodzi do nas emocjonalnie, obaj jesteśmy jej synami, obu kocha, ale niestety wypiera pewne fakty. Brat też nie rozumie, o co mi chodzi. I tak od ośmiu lat z nim nie rozmawiam. Wiem tylko, że jest moim złym cieniem i czasem się potykam o to błoto, które zostawia. Raz zrobił ostrą balangę w hotelu, a potem wzięto mnie za niego - mówił Jarosław w 2017 r. w jednym z wywiadów.