Nadal jest ciachem?
A teraz? Ludzie wciąż pamiętają go jako Karola Górskiego, ale dawna rola w żaden sposób go nie ogranicza – swój występ wspomina z sympatią i cieszy się, że „Och, Karol” stał się filmem dla Polaków kultowym i, przede wszystkim, lubianym.
Z grania rezygnować nie zamierza, chociaż na wielkich ekranach pojawia się trochę rzadziej (ostatnio jako ksiądz w „Och, Karol 2”)
, przez ostatnie lata podbijał polskie seriale.
Wielbicielki jego talentu i męskiej urody mogły zachwycać się nim między innymi w polskiej telenoweli „Klan”, gdzie jako Feliks Nowak walczył o serce Izabeli Trojanowskiej.
W tym roku aktor będzie obchodził swoje 62. urodziny. I choć od premiery „Och, Karol” niemal 30 lat Piechociński nic nie stracił ze swojego uroku! (sm/gk)