Trzeba było zmienić scenariusz
Widzowie zastanawiają się teraz, jak dalej potoczą się losy granej przez Kulig bohaterki. Uspokajamy! Twórcy nie mają zamiaru wstrzymywać realizacji produkcji. Ekranowa Iga nie zniknie więc z wizji.
– Wprowadziliśmy delikatne zmiany w scenariuszu, by Joanna Kulig mogła dokończyć zdjęcia. Na szczęście wypadek był tak niegroźny, że nie trzeba było przerywać pracy – dodała Polaczuk.