Mogło być znacznie gorzej
Sensacyjne doniesienia po części potwierdziła na łamach "Faktu" menedżerka aktorki - Anna Buks. Jak wyznała, Kulig rzeczywiście uległa nieszczęśliwemu wypadkowi, jednak uraz nie zagraża życiu jej podopiecznej. Nie jest też na tyle poważny, by ta nie mogła wciąż wcielać się w główną bohaterkę "O mnie się nie martw".