Charles Rocket jako kapitan Midian Knight
Tragiczny los spotkał innego znanego z serialu aktora - Charlesa Rocketa. W telewizyjnym hicie wcielił się w kapitana Midiana Knighta. Chociaż w karierze zagrał w ponad osiemdziesięciu produkcjach, w tym w wielu popularnych serialach ("Policjanci z Miami", "Dotyk Anioła", "Na wariackich papierach"), amerykańscy widzowie znają go głównie z występów w programie "Saturday Night Live". W show zajął miejsce Billa Murraya, który niespodziewanie postanowił odejść.
O artyście zrobiło się głośno, gdy przez chwilę zapomnienia, został wyrzucony z obsady telewizyjnego hitu. Pod koniec nagrywanego na żywo programu Rocket siarczyście przeklął. Nie umknęło to uwadze widzów, ale także szefów stacji, którzy postanowili wyrzucić go z pracy.
Nie wpłynęło to jednak negatywnie na jego karierę. W kolejnych latach zagrał m.in. w filmach "Tańczący z wilkami" oraz "Głupi i głupszy". Nic nie wskazywało na to, że lubiany gwiazdor targnie się na swoje życie.
Charles Rocket przez 33 lata żył w szczęśliwym związku. Z ukochaną żoną, Beth wychowywał syna. 7 października 2005 roku ciało aktora z raną ciętą szyi znaleziono na polu niedaleko jego posiadłości w Connecticut. Koroner potwierdził, że było to samobójstwo. W chwili śmierci serialowy kapitan miał 56 lat.