Codzienne ludobójstwo
W wywiadach Boll broni swojego filmu, argumentując, że chce przedstawić prawdę o obozie zagłady, bez upiększeń i zbędnej metaforyki.
Dlatego film nie będzie posiadał jednostkowego bohatera ani tradycyjnie rozumianej fabuły, a formalnie będzie mu bliżej do dokumentu.
- Chcę pokazać czym był Holokaust. Jak wyglądało planowe, masowe zabijanie ludzi. Powstało już wystarczająco wrażliwych filmów. W moim filmie nie ma bohaterów. Chcę pokazać jak było naprawdę. Codzienne, zwyczajne ludobójstwo według zamysłu Adolfa Reichmanna.
** [
TYCH ZDJĘĆ WSTYDZĄ SIĘ GWIAZDY ]( http://film.wp.pl/gwiazdy-w-najbardziej-zenujacych-momentach-6025280354886273g )