Ze swoim najgroźniejszym przeciwnikiem Brunnerem
Kolicki zostaje zdemaskowany. Udaje mu się jednak upozorować własną śmierć i zbiec. Wkrótce, na własną prośbę znowu przenika do Abwehry, tym razem już jako "prawdziwy" Leutnant Hans Kloss.
Tak rozpoczyna się opowieść o agencie, który stał się narodowym symbolem Polaków, niczym agent 007 James Bond Brytyjczyków.