Stuart Strange
Johnatan Pryce, czyli sir Stuart Strange, to dopiero prawdziwy czarny charakter. Bezwględny, zimny, gotowy na wszystko, byle tylko mieć więcej władzy i się wzbogacić. Jest uosobieniem wszystkiego, co najgorsze w Kompanii Wschodnioindyjskiej, zamiata pod dywan nieuczciwe zdobywanie zamorskich ziem i przemyt niewolników z Afryki. Zza biurka i w nienagannym stroju pomiata wszystkimi pracownikami, a tego, kto mu się w jakikolwiek sposób sprzeciwi, jest gotowy bez wahania zniszczyć. Szczególnie Jamesa Delaneya, który przez posiadanie ważnego strategicznie przesmyku Nootka w Ameryce stał się dla niego solą w oku. Wyrok śmierci jest dla niego jak pstryknięcie palcami, problem jednak w tym, że Jamesa zabić mu się nie udaje.