Trudna droga do przebycia
Tymon od blisko dwóch lat zmaga się z chorobą. Przeszedł już serię chemioterapii dożylnych, ale to nie koniec jego leczenia.
- Przed nami, w wersji optymistycznej, jeszcze ostatni blok chemii dożylnej, a następnie półtora roku chemii podtrzymującej - pisze aktorka na stronie fundacji.
Leczenie spowodowało u chłopca spustoszenie w organizmie, ale przede wszystkim odcięło go od normalnego życia. A wszystko przez obniżoną odporność, która stanowi dla niego teraz duże niebezpieczeństwo.