Wystarczyła chwila nieuwagi
Nawet tak perfekcyjnej gwieździe jak Moro przydarzyła się poważna modowa gafa. Na jednej z imprez zaprezentowała się w eleganckim zestawie: krótkim topie odsłaniającym brzuch i szarej spódnicy. Na pierwszy rzut oka, wyglądała fenomenalnie. Jeśli jednak przyjrzymy się jej dokładniej, ujrzymy... przyczepioną do spódnicy metkę!
Jak wiadomo, pokazanie się w show-biznesie dwa razy w tej samej kreacji jest niemalże wykroczeniem. Nie jest więc tajemnicą, że nawet największe gwiazdy, aby uniknąć nieustannego kupowania nowych ubrań, wypożyczają kreacje od projektantów. Po imprezie zwracają ciuch do butiku, a jest to możliwe jedynie, gdy towar posiada etykietkę.
Nic więc dziwnego, że Moro chciała w ten sposób zaoszczędzić. Nie zmienia to jednak faktu, że mogła uważniej przyjrzeć się sobie w lustrze, zanim wyszła z domu.