Rozwleczone na siłę wątki
Tylko w telenowelach może się zdarzyć, by widzowie czekali na rozwiązanie danego wątki nawet kilka lat. Tak było m.in. z losem Moniki Ross z serialu "Klan". Bohaterka przez parę sezonów uprzykrzała życie członkom swojej rodziny.
Przez długi czas tragiczne przeżycia sprzed lat nie pozwalały jej na normalny kontakt z bliskimi. Monika w młodości została zgwałcona przez kolegów brata. Po próbie morderstwa oprawcy z dawnych lat znalazła się nawet w szpitalu psychiatrycznym.
Rozwleczone na siłę wątki sprawiają, że nawet po kilku miesiącach nie śledzenia serialu, niemal nic nie tracimy z przebiegu akcji. Po co więc to oglądać?