Chciałaby dalej grać
- Aktorstwo jest bardzo zazdrosnym zawodem, tęskni się za każdą kolejną rolą. Dlatego też staram się nie odrzucać żadnych propozycji. Niestety, lat ciągle przybywa, jest duża konkurencja i pojawiają się młode koleżanki, a dla starszych jest coraz mniej pracy - żaliła się na łamach "Kuriera Południowego".
Panas nie chciała bezczynnie czekać na kolejne oferty pracy. Alternatywą dla aktorstwa stała się w jej przypadku wyjątkowa, chociaż mało popularna w Polsce pasja.