Przez lata przeszła zaskakującą metamorfozę
Matyldę Damięcką poznaliśmy dzięki roli w serialu "Na Wspólnej". To nie był jednak jej debiut aktorski. Już wcześniej próbowała swoich sił w zawodzie wykonywanym przez jej dziadków, rodziców i brata.
Na ekranie po raz pierwszy pojawiła się, gdy miała 8 lat. Można ją było podziwiać w takich telewizyjnych produkcjach, jak "Dom", "Marzenia do spełnienia" i "Zaginiona" oraz spektaklach "Różany zamek" i "Siedemnastolatek".
Uwagę publiczności zwróciła na siebie dopiero jako Karolina Brzozowska - zadziorna nastolatka o różowych włosach. Każde pojawienie się bohaterki "Na Wspólnej" na ekranie wywoływało ogromne emocje. Jedni ją uwielbiali, drudzy nie mogli znieść jej buntowniczej natury. Nikogo nie pozostawiała jednak obojętnym.
Chociaż Damięcka była jedną z głównych bohaterek hitu stacji TVN, ku rozpaczy widzów niespodziewanie postanowiła odejść z produkcji. Szukała nowych zawodowych wyzwań i postanowiła rozwijać swój talent pod okiem profesjonalistów.
Została studentką Wydział Aktorskiego Akademii Teatralnej w Warszawie. Jednocześnie musiała na pewien czas zrezygnować ze wszystkich seriali i produkcji, w których brała udział. Jak wyznała po latach, wyszło jej to na dobre.
Początkowo nie wszystko szło po jej myśli. Po zdobyciu dyplomu zaczął się dla niej ciężki rok. Długo nie mogła znaleźć pracy. W końcu powróciła na małym ekranie dzięki roli w serialu "Czas honoru". W 2010 roku podziwiać ją też mogliśmy w hicie TVP2 - "Na dobre i na złe".
Równolegle do gry w telewizji Matylda rozwijała inne pasje. Głośno zrobiło się o niej dzięki brawurowemu wykonaniu słynnego utworu Davida Bowie "Let's dance". Po występie na Festiwalu Piosenki Aktorskiej we Wrocławiu, rozpoczęła współpracę z Wojciechem Waglewskim, z którym stworzyła spektakl "BOWIE First Step".
To był dla niej szalony okres. Jak wyznała w jednym z wywiadów, z dnia na dzień z niezaradnej aktorki stała się producentem muzycznym.
Damięcka stroni od blasku fleszy i rzadko pojawia się na salonach. Robi jednak wyjątki i niemal za każdym razem, gdy już trafi na czerwony dywan, wprawia wszystkich w zdumienie. Ona nie boi się zmian i przez lata przeszła jedną z najbardziej spektakularnych metamorfoz w polskim show-biznesie. Czasami aż trudno było ją poznać.
Od czasu udziału w "Na Wspólnej" nie tylko schudła, ale przy tym kilka razy przefarbowała włosy. Obecnie daleko jej do ekranowej buntowniczki. Prześledźcie z nami, jak ewoluował wizerunek gwiazdy. Na końcu galerii zamieściliśmy aktualne zdjęcia.