Dlaczego zniknęła z ekranów?
Mimo że zawodowa droga Gorzelak nie potoczyła się po jej myśli, dziś niczego nie żałuje.
- Mamy teraz rodzinę 2+3. Jestem szczęśliwa, że tak się wszystko potoczyło. Jestem i zawsze będę przede wszystkim mamą i żoną. I nie mam nawet cienia żalu, że rodzinne dramaty odciągnęły mnie od aktorstwa. Mam wrażenie, że wszystko jest tak, jak być powinno - zapewnia.