"Na Wspólnej": Robotnicy znaleźli ludzkie szczątki!

Kinga żegna się ze swoimi kursantkami. Edyta ma wspaniałe wieści – dostała pracę! Z tego powodu jest bardzo szczęśliwa.

Brzozowska cieszy się, że jej wysiłki przynoszą efekty. Proponuje swojemu szefowi kontynuację kursu dla bezrobotnych. Niestety, nie ma na to szans. Teraz to ona zostaje bez pracy...

Wujek Samo Zło przyjeżdża do Romana na uczelnię. Koledzy Hoffera są w szoku! Błagają, żeby zatrudnił ich przy remoncie u słynnego rapera.

Kiedy ojciec Marty i Kamila ogląda studio Gnatowskiego, korci go, żeby posłuchać muzyki. Przyciska przypadkowe guziki.

Widząc to, raper wpada w szał! Oświadcza Romanowi, że właśnie... skasował efekt jego półrocznej pracy!

Wujek Samo Zło jest naprawdę zły – hałas powodowany remontem przeszkadza mu tworzyć, a przecież gonią go terminy!

Dochodzi do kłótni, po której Roman znajduje rozwiązanie – mogą pracować w nocy, ale za podwójną stawkę.

Raper się zgadza, a nawet dorzuci jeszcze 10 procent, jeśli Roman dokończy tekst piosenki, z którą muzyk nie może sobie poradzić!

Zosia spotyka się z Krupskim i przekazuje mu wykradzione kopie maili i rachunków Cieślika. Niestety, do tej pory nie znalazła niczego, co skompromitowałoby Damiana.

Słysząc to, senator się wścieka – sugeruje Lipskiej, że tak atrakcyjna kobieta powinna wiedzieć, jak wyciągnąć poufne informacje od mężczyzny. W końcu za to jej płaci!

Zosia zrozumie, że musi uwieść Cieślika...

Do warsztatu, w którym pracuje Bogdan wpada policja. Zatrzymuje wszystkich, w tym Berga!

Z aresztu Bogdan dzwoni do Joanny i mówi co się stało. Kobieta jest w szoku! Nie wie, jak powiedzieć o wszystkim dzieciom Bogdana...

Podczas przesłuchania Bogdan nie chce "sypać" kolegów z warsztatu. Policjanci ostrzegają, że jeśli nie będzie współpracował, grozi mu długoletnie więzienie. Berg nie chce się jednak ugiąć.

Tymczasem dzieci bohatera są zrozpaczone. Nie wiedzą, kiedy zobaczą ojca...

Ziębowie proszą o pomoc Sławka – musi nakłonić ich syna do zeznań!

Policjant załatwia widzenie z Bogdanem. Dzieci Berga proszą go, żeby przekazał tacie list, który napisały.

Podczas spotkania Sławek przekonuje Berga, że musi zacząć zeznawać. Ten odmawia – boi się o bezpieczeństwo swojej rodziny.

Jednak po przeczytaniu listu od dzieci, który wzrusza go do łez, decyduje, że powie wszystko, co wie...

Ludwika czeka na wyniki badań, które zrobiono jej w szpitalu.

Rafał i Henryk dowiadują się jako pierwsi, że potwierdziła się wstępna diagnoza. To choroba Alzheimera! Mężczyźni nie wiedzą, jak powiedzieć o tym Ludwice...

Basia i Andrzej pomagają Kubie w przygotowaniu projektu na zajęcia. Cała trójka nieźle się przy tym bawi. Chłopiec jest szczęśliwy, widząc mamę i tatę razem.

Mina mu rzednie, kiedy przychodzi Smolny. Na osobności mały Brzozowski oświadcza Krzysztofowi, że "skasuje" go tak samo jak Jagodę!

Mina Smolnego nie wróży niczego dobrego...

Następnego dnia rano Andrzej przychodzi po Kubę. Syn zaprasza go na wspólne śniadanie.

Widząc rodzinną atmosferę, Smolny jest wściekły! Robi Basi wyrzuty, że coraz chętniej spędza czas z byłym mężem. Dochodzi do ostrej awantury, po której Brzozowska płacze, a Smolny idzie się upić. Żeby odreagować, w barze podrywa przypadkową dziewczynę...

Zdybicka każe robotnikom zakopać szkielet znaleziony na budowie. Nikt jednak nie chce podjąć się tego zadania. Zdenerwowana bizneswoman sama zabiera się za robotę...

W tym momencie na plac budowy przyjeżdża policja! Ktoś doniósł o próbie profanacji ludzkich szczątków. Ilona zaczyna się gęsto tłumaczyć. Maks patrzy na to z dużą satysfakcją. Czy bohaterka gorzko pożałuje swojej decyzji?

Dowiemy się tego z kolejnych odcinków "Na Wspólnej".