To był cios
Ze słów aktorki wynikało, że gdyby mogła cofnąć czas, nie przyjęłaby oferty Polsatu. Mówiło się, że biorąc udział w tanecznym programie wiele zaryzykowała.
Podobno producentom "Na Wspólnej" nie spodobało się, że gwiazda ich serialu wystąpiła na antenie konkurencyjnej stacji. W kolorowej prasie można było wyczytać, że przez swoją nieprzemyślaną decyzję Wierzbicka straciła pracę.
Okazuje się, że doniesienia tabloidów mają jednak niewiele wspólnego z rzeczywistością.