To będzie zła decyzja
W międzyczasie okaże się, że przypadek Oli nie jest odosobniony. W całej Polsce do przychodni zgłaszać się będą osoby z podobnymi przypadłościami. Lekarze nie potrafią jednak określić przyczyn zwiększającej się liczby ostrych zatruć pokarmowych.
Jak podaje "Świat Seriali", Zimińska będzie jednak bagatelizować swój pogarszający się stan:
- Czuje się już zdecydowanie lepiej i nic mi się nie stanie, jeśli zrobię sobie dzień głodówki.