Niebezpieczeństwa, zawiedzione nadzieje i kolejne kłótnie
Ewa pyta Artura, kto go pobił? Ten kłamie, że uderzył się sam, przypadkowo...
Naczelny już wie, że Orłow był zamieszany w sprawę Wiśniaka. Zleca dziennikarzowi śledczemu, żeby zbadał powiązania Borysa z rosyjską mafią...
Tymczasem Orłow przychodzi do Ewy. Przeprasza i tłumaczy, że pobił Artura bo był pijany. Ewa nawet nie wpuszcza go do domu. Każe mu odejść. Nie chce z nim być!