Nie wie, że ją oszukuje
Mężczyzna zaproponował Chełmińskiej, by pojechali razem do hotelu. Dziewczyna nabrała podejrzeń, że Andrew ma żonę i dlatego nie chce jej zabrać do siebie. Ten jednak zarzekał się, że jest wolny. W tajemnicy załatwił na kilka godzin mieszkanie kolegi, do którego zabrał Sandrę. Rozochocony oszust przestał ukrywać, że zależy mu tylko na jednym - chciał spędzić namiętną noc z Chełmińską.