Nieprzemyślana wypowiedź przekreśli jej karierę?
- Przecież wiadomo, że nie miało to nic wspólnego z antysemityzmem. Chodziło o to, jak ona śmiała skrytykować TVN i to w programie na żywo tej stacji. Wiele osób miało nieprzyjemności z tego powodu. Sprawa ucichła, ale smrodek pozostał - zdradza na łamach "Super Expressu" osoba pracująca w stacji.