Nie widzi dobrego wyjścia z tej sytuacji
Witek będzie nie do zniesienia nie tylko dla najbliższych. Da się we znaki także swojej opiekunce.
Zatrudniona pielęgniarka postanowi odejść z pracy. Na wieść o tym Lena wyzna Konicy, że chce, a wręcz musi, ubezwłasnowolnić męża.
- Bo tylko w ten sposób mogę go uratować - wyjaśni.