Panika Borysa
W trakcie operacji pojawią się komplikacje. Profesor uzna, że Borys jest już gotowy, by wkroczyć do akcji i zaproponuje koledze, by ten dokończył zabieg. Jakubek wpadnie jednak w panikę i nie zareaguje, gdy pacjent zacznie nagle krwawić. Bart wybuchnie w końcu złością i wyprosi go z sali.Obaj spotkają się później na OIOM-ie.
- Wyrzuciłem pana, bo nie mogłem się przez pana skupić. Życie pacjenta jest dla mnie ważniejsze niż pana zranione uczucia!
- Jestem dobrym lekarzem!
- Nie twierdzę inaczej. Ale na sali operacyjnej nie ma miejsca dla nieśmiałych panienek, panie doktorze. Neurochirurg nie może się wahać. To pana "chciałabym, a boję się" mogło kosztować pacjenta życie. Proszę zejść mi z drogi!