Ewa i Marek Bukowscy ciągle razem
Tak też się stało. W jednym z wywiadów małżeństwo wspomina spontaniczne oświadczyny:
- Może byś wyszła za mnie? Wiesz, jest taki urząd, a w nim poważny pan z łańcuchem na szyi…
Propozycji nie trzeba było powtarzać Ewie dwa razy. W przerwie między zajęciami para udała się do Urzędu Stanu Cywilnego i tam wzięła ślub.