Nie chce słuchać ich tłumaczeń
Dyrektor wciąż ma nadzieję, że Lena odzyska rozsądek:
- Przecież wszyscy chcieli dla Witka jak najlepiej. Operacja przebiegała zgodnie z planem aż do chwili...
Jednak prawnik od razu wchodzi mu w słowo:
- Kiedy wszystko się posypało i popełniliście państwo całą masę błędów, narażając męża mojej klientki na ciężkie powikłania!