Wyczekiwane spotkanie
Tuż przed rozprawą doktor Gawryło spotka żonę, która będzie jednym ze świadków. Hana powita go ciepłym uśmiechem:
- Czekałam na twój telefon. Wiedziałam, że to może potrwać. Że może nie dziś, może jeszcze nie jutro... Wierzyłam, że kiedyś w końcu usłyszę twój głos...