Wypiła za dużo
O poranku Consalida zda sobie sprawę, że nie wie, co wydarzyło się poprzedniej nocy. Bliska paniki lekarka spojrzy na Adama:
- Co się wczoraj stało?
Ale tym razem kolega jej nie pomoże.
- Nie wiem. Falkowicz cię przywiózł. Nie pamiętasz?
- Zlituj się... Obudziłam się w bieliźnie...