"Must be the music 3": Michał Kuszyński
Po dawce skocznej muzyki Lemon na scenie zaprezentował się Michał Kuszyński okrzyknięty polskim Michael'em Buble. Chłopak, którego ogromny wokal najlepiej sprawdza w przestrzennych kawałkach, musicalowych. Na finałowy występ Michał wybrał kawałek "Mambo Italiano".
Wokalista genialnie radził sobie na scenie. Jurorzy dali mu cztery razy TAK. Łozo: "Ty jesteś po prostu świetny. Powinieneś na scenie dom postawić i tam zamieszkać". Kora: "Jak ja to mówię: jesteś fantastyczny!". Ela: "Masz zdolność kreowania utworów. Umiesz się wtopić w piosenkę, jakby dla ciebie była napisana". Sztaba: "Michał dostał świetne zaplecze, muzyków. A śpiewanie melodyjnych utworów jest bardzo trudne".
[
]( http://www.fakt.pl )
* Jesteśmy też na Facebooku! Dołącz do nas!* Teleshow.pl na Facebooku