Wydała oświadczenie
Monika nie może opędzić się od adoratorów. Co ciekawe, kontaktu z nią szukają nie tylko mieszkańcy miast, ale także inni rolnicy. Ci drudzy za wszelką cenę usiłują zdobyć serce 40-latki, a sposobów na to mają bez liku. Panowie chwalą się m.in. wielkością gospodarstw rolnych i liczbą posiadanych zwierząt. Wiadomości, które trafiały do skrzynki Moniki było tak wiele, że uczestniczka programu postanowiła wydać krótkie oświadczenie.
- Panom, którzy wysyłają mi wiadomości o treści typu: posiadam hektarów ... oraz ... (ilość) krów mlecznych i ... (ilość) jałówek z załącznikiem zdjęć obory i krów, również dziękuję - napisała na swoim profilu na Facebooku (zachowano oryginalną pisownię).