Kulinarne zmagania w "Mastechefie"
Magia telewizji była tak wielka, że Monika, ponownie wróciła na ekrany w 2008 roku, ale tylko na chwilę. Przygoda z vipowską edycją "Big Brothera" szybko dobiegła końca.
Przełomowy okazał się 2012 rok, kiedy Goździalska zdecydowała się na udział w pierwszej polskiej edycji "Masterchefa". Tym razem nie wystąpiła jako gorąca seksbomba, ale przede wszystkim subtelna i wrażliwa żona oraz matka. Żeby jeszcze bardziej podkreślić, jak bardzo rodzinną jest osobą, na castingu zaprezentowała popisowe danie: sałatkę pomysłu teściowej i polędwiczki wieprzowe pomysłu szwagierki.
Jej metamorfoza była tak duża, że nie wszyscy widzowie od razu domyślili się, kogo oglądają w kulinarnym programie TVN. Czas pokazał, że owszem, spełnia się w roli pani domu, jednak najlepiej czuje się w seksownym wydaniu.