Nowoczesność kontra tradycja
Monika i Tomasz pobrali się niedługo po tym, jak on wrócił ze studiów w Warszawie na "ojcowiznę". Zaczynali skromnie - od 60 ha. Dziś mają 300 ha i troje dzieci. Monika zajmuje się w gospodarstwie głównie sprawami administracyjnymi i prowadzi dom. W programie, pod nieobecność zapracowanego męża, często musi grać rolę "złego policjanta". Wygląda na delikatną dziewczynę, ale kiedy krzyknie, wszyscy stają na baczność, nawet zwierzęta.
Odskocznią dla Moniki są spotkania z innymi paniami z Pokaniewa w Kole Gospodyń Wiejskich. Wspólnie pieką ciasta i miejscowe przysmaki, opiekują się kościołem i przydrożnymi figurami świętych oraz przygotowują wieńce i wiązanki na różne uroczystości.