Życie jej nie rozpieszczało
Tylo od zawsze przywiązywała dużą uwagę do urody. Aktorka bardzo przeżyła swoje czterdzieste urodziny.
- Dla każdej kobiety czterdziestka oznacza przekroczenie granicy między młodością i starością. Gdyby istniało lekarstwo na zatrzymanie młodości, zapłaciłabym każdą cenę - mówiła w 2002 roku gwiazda.
Od tego czasu Hunter uzależniła się od operacji plastycznych.