Karate i taniec
Miłością do muzyki – a zwłaszcza do utworów Elvisa Presleya, króla rock and rolla – zaraziła go już w dzieciństwie mama. Razem tańczyli do jego piosenek.
Jako nastolatek obejrzał "Gorączkę sobotniej nocy" z Johnem Travoltą i od tamtej pory powziął postanowienie, że pójdzie w ślady swoich idoli.
I pewnie zacząłby robić karierę w tak młodym wieku, gdyby nie "Wejście smoka", które rozbudziło w młodym chłopcu zainteresowanie sztukami walki...