Team Michaela!
Michael Fassbender to aktor uniwersalny – równie dobrze wypada w ambitnych, niezależnych produkcjach („Głód”, „Fish Tank”) jak w zrealizowanych z rozmachem filmach głównego nurtu ("300", „Centurion”).
Dzięki temu zdobywa serca zarówno rozmarzonych bibliotekarek (Uwaga - jego ulubiona książka mijającego roku to "Tysiąc jesieni Jacoba De Zoet" Davida Mitchella), jak i przebojowych bizneswomen. Jest też jednym z dwóch najgorętszych obecnie obiektów uwielbienia.
Pośród damskiej widowni zarysowuje się bowiem wyraźny podział na “team Ryan” (Gosling) i “team Michael” (Fassbender) – każda grupa przekonana jest o tym, że to ich idol jest najpiękniejszym mężczyzną i najbardziej charyzmatycznym aktorem młodego pokolenia.