Nie potrafi zapomnieć
Niedawno gwiazda znów przyjechała do Polski. Pochodząca z Trójmiasta aktorka pojawiła się na IV Światowym Zjeździe Gdańszczan. Jak przyznaje, po przeprowadzce za ocean często tęskniła za domem.
- Kiedy wyjechałam do Stanów moim pierwszym filmem był "JFK", który zdobył kilka Oscarów. Brałam już tam udział chyba w 30 filmach, ale nie przypuszczałam, że będę cały czas myślała o swoich korzeniach i Gdańsku i będzie we mnie wzrastał sentyment. Tu się jednak urodziłam, chodziłam do szkoły podstawowej, średniej. Tu była moja pierwsza miłość, także do teatru, bo debiutowałam na scenie Teatru Wybrzeże w sztuce "Vatzlav" Sławomira Mrożka w roli Justyny - wyznała w rozmowie z "Gazetą Wyborczą".