Co dalej?
Czy kolejne lata będą dla zdobywcy Oscara równie owocne? Na razie McConaughey zdaje się zamieniać ilość na jakość. Filmów z nim jest znacznie mniej, ale każdy z nich staje się szeroko komentowanym wydarzeniem.
W zeszłym roku aktor wystąpił tylko w jednej produkcji, "The Sea of Trees" Gusa Van Santa. Dla fanów jego talentu zdecydowanie ciekawiej zapowiada się więc następnych kilkanaście miesięcy. Do kin wejdą wtedy aż 4 filmy z udziałem McConaugheya. Jednym z nim będzie "Gold" - luźno zainspirowana prawdziwymi wydarzeniami opowieść przedstawiająca historię poszukiwacza złota, Kenny'ego Wellsa, który w latach 90. XX wielu trafił w indonezyjskiej dżungli na jedno z największych na świecie złóż cennego kruszcu.
Gwiazdor zagrał również główną rolę w "Free State of Jones”, podłożył głos do animacji "Kubo i dwie struny" oraz "Sing", a w przyszłym roku wcieli się w głównego antagonistę w ekranizacji "Mrocznej wieży" Stephena Kinga.
(sm/jz)