Podbiła serca widzów
Myli się jednak ten, kto uważa, że Zającówna występowała jedynie na deskach teatrów. Jeszcze w tym samym roku, w którym została absolwentką PWST w Krakowie, zadebiutowała na dużym ekranie rolą w pierwszej części słynnej komedii "Vabank" w reżyserii Juliusza Machulskiego.
- Jako bardzo młoda, niedoświadczona osoba byłam zachwycona tym, że mogę pracować z tak fantastycznymi artystami - powiedziała w wywiadzie dla tygodnika "Świat & Ludzie".
Mimo że rola nie była może zbyt rozbudowana, to publiczność zapamiętała niezwykle zgrabną i utalentowaną 23-latkę. Trzy lata później Zającówna znów wcieliła się w postać Natalii, ponownie partnerując Janowi Machulskiemu, Witoldowi Pyrkoszowi i Jackowi Chmielnikowi.