Psychoterapia na wizji
- Ale miałeś szansę! Tak jak każdy z uczestników. Teraz się tłumaczyć nie ma sensu - mówił Woliński. - Jest fajnie, zrobiłeś swoją część, myślę, że powinieneś być z tego zadowolony - podkreślał juror, zauważając, że Mateusz za bardzo skupia się na swoich porażkach, zupełnie zapominając o tym, co mu się udało.
Wygląda na to, że to ta cecha Mateusza najbardziej irytowała Wolińskiego, który podkreślał ten aspekt w rozmowie z prowadzącymi "Dzień dobry TVN". Choć trudno odmówić jurorowi racji, bo trafnie zauważył, że Maga lubi pielęgnować swoją "ciemną stronę", to forma w jakiej to zrobił, zostawia wiele do życzenia. Woliński nie tylko zdominował spotkanie w telewizyjnym studiu, ale też wyrażał opinie dotyczące bardzo delikatnych kwestii. Naszym zdaniem, z pewnością byłoby lepiej, gdyby uwagi pod adresem Magi padły w rozmowie w cztery oczy, a nie na oczach milionów widzów. Stało się jednak inaczej. I nikt nie był z tej sytuacji zadowolony.