Wzoruje się na Madonnie i Beyonce
- Nie korzystam z zabiegów, choć może powinnam. Koleżanki chwalą mezoterapię, ale ciągle brak mi na to czasu. Ale i tak internauci piszą o mnie: "twarz jak maska, dość już tego botoksu"- wyznaje dziennikarce "Flesza".
Jej przepis na dobrą formę to sen i... porządny rosół. Piosenkarka stwierdziła też, że niechętnie obnaża się na scenie. Jedyne, co pokazuje, to ramiona i wyjątkowo zgrabne nogi. Żeby jeszcze bardziej podkreślić ich wygląd, stosuje sztuczkę znaną wśród największych gwiazd zza oceanu.
- Stosuję sprawdzony patent - kabaretki, bo te dziurki rozbijają światło. Noszą je i Madonna, i Beyonce. Wszyscy, którzy chcą pokazać trochę ciała, wkładają kabaretki - zdradza.
KŻ/AOS