Należy jej się wypoczynek
Rok 2016 zdecydowanie nie należał do szczęśliwych w życiu dziennikarki. W lipcu dziennikarka poinformowała fanów na Facebooku, że miała poważny wypadek.
"Teraz mogę podzielić się z Wami tą informacją, bo już wiem, że jest i że będzie dobrze. W drodze na kolejny kraniec świata miałam wypadek motocyklowy. Chwila nieuwagi, mój błąd, niestety. Skomplikowane złamanie obojczyka z przemieszczeniem, konieczna była operacja, tytanowy implant, kilka śrub i 21 szwów... O centymetry minęłam głową barierę energochłonną, zatrzymał mnie bark. Mogę więc powiedzieć, że miałam duuużo szczęścia i bardzo to doceniam. I jeszcze bardziej wierzę w to, że Niemożliwe Nie Istnieje!" - napisała na Facebooku Martyna Wojciechowska.