Poradzi sobie?
"Chciałam sprawdzić się przed kamerami. Piekę dla znajomych, dla rodziny, na wszystkie okoliczności. Moim pokazowym ciastem jest tort makowy, orzechowy, czy z dużą ilością alkoholu, mocny. Tak jak lubię mocne życie. Piekę słodkości, żeby sprawić przyjemność mężowi i trójce dorosłych dzieci. Przyznam się szczerze, że zajmuję się kuchnią weekendowo, bo nadal pracuję zawodowo, więc całe dnie mnie nie ma. Może dlatego mam taką frajdę w te dwa dni. Swój wiek przemilczę" - mówi Elżbieta Szafraniec z Warszawy, kobieta spełniona i królowa życia.