Nowe telewizyjne wyzwanie
"Do tej pory wszystkie programy były o gotowaniu. Nie było żadnego o pieczeniu i myślę, że trafiliśmy w niszę. Będziemy piec ciasta, ciasteczka - wszystko co słodkie. Na śniadanie, na deser, torty. W każdym odcinku będzie co innego. Smakołyki regionalne, polskie i światowe. Mamy dziesięciu amatorów pasjonatów, którzy powalczą o tytuł mistrzowski. Jesteśmy na początku turnieju, ale już widać, że się rozkręcają. Będzie z pewnością interesująco i pysznie. Oni są bardzo twórczy. To rodzaj filozofii, którą wynosi się z domu. U nas w domu zawsze się piekło i zawsze było dużo gości. Jak mamy dla kogo gotować i mamy kogo karmić, to z przyjemnością to robimy. Piotr Gąsowski, z którym poprowadzę show też jest znakomitym kucharzem. Znamy się nie od dziś. Spijamy piankę z programu. Możemy sobie pożartować, powkładać palce w miski i jest wesoło. Mogę zapewnić, że nasz duet będzie jak gorzka czekolada z chilli, a innego dnia z pomarańczą" - żartuje Marta Grycan.