W pogoni za reality czy w pogoni za show?
Agnieszka Jastrzębska zapewnia jednak, że wbrew zarzutom "Kto poślubi mojego syna?", to program o prawdziwych emocjach.
- Obserwowałam rodzące się uczucia, widziałam ich emocje, widziałam też łzy. Program jest prawdziwy - czytamy w magazynie "Show".
Trzeba przyznać, że jeśli tak jest w rzeczywistości, to jeszcze gorzej świadczy to o bohaterach produkcji TVN.
KM/AOS