Wciąż na fali
Praca przy "M jak miłość" okazała się jednak pułapką. Dopiero po ponad dekadzie Kożuchowska postanowiła rozstać się z postacią Hanki Mostowiak i poświęcić się innym projektom.
- To nie była fanaberia, tylko przemyślana decyzja, do której dojrzewałam dłuższy czas. Najpierw analizowałam, myślałam. A potem na odwrót. Ryzyko jest ceną bycia wiernym sobie. 11 lat to kawał mojego życia. Dużo zyskałam, ale na pewno sporo mi też umknęło - powiedziała na łamach "Gali".
Po odejściu z „M jak miłość” Kożuchowska na brak propozycji jednak nie narzekała. Aktorka praktycznie nie znika z małych ekranów, angażuje się w ambitne sztuki teatralne. Wystarczy choćby wspomnieć główną rolę w serialach "rodzinka.pl" czy też "Drugiej szansie". I nic nie wskazuje na to, żeby wkrótce miała zniknąć ze sceny.