Nie jęczeli, że nie mają pieniędzy
Zawadzka zaznacza, że nigdy nie była księżniczką z bajki.
* - Żyłam jak tysiące innych kobiet. Nawet gdy zupełnie nie mieliśmy pieniędzy, zawsze byliśmy bardzo bogaci, bo nie jęczeliśmy, skąd je wziąć. Zawsze jakoś opatrzność nas ratowała* - wyznaje z rozbrajającą szczerością aktorka.
Z Gustawem radzili sobie w każdej sytuacji, ona prowadziła dom, a on pomagał jej, jak potrafił.