Trwa ładowanie...

Magda Wójcik pierwszy raz o rozstaniu z Olehem: "Byłam wrakiem człowieka"

Magda Wójcik i Oleh Riaszeńczew stworzyli parę w trakcie programu "Big Brother". Wielka miłość szybko zamieniła się w prawdziwy koszmar. Triumfatorka reality show pierwszy raz opowiedziała, co się z nią działo.

Magda Wójcik cieszy się z bycia singielkąMagda Wójcik cieszy się z bycia singielkąŹródło: AKPA
d2jt62f
d2jt62f

Magda Wójcik pobyt w domu Wielkiego Brata może uznać za bardzo udany. Wygrała program "Big Brother", zgarnęła za to 100 tys. zł i samochód osobowy. Zdobyła też serce Oleha Riaszeńczewa. Niestety, ich miłość przetrwała tylko rok. We wrześniu podjęli decyzję o rozstaniu. Wówczas triumfatorka reality show oświadczyła, że w życiu Ukraińca pojawiła się inna kobieta, dla której zostawił Magdę.

Osiem miesięcy później pierwszy raz zabrała głos po zerwaniu. Nie ukrywa, że z trudem zniosła koniec związku. Wierzy jednak, że najlepsze wciąż przed nią. - Ja byłam w bardzo złym stanie. Leżałam tygodniami, patrzyłam się tylko w obraz i byłam wrakiem człowieka. Ale to był taki etap. Po takim ciężkim etapie przychodzi ten lepszy etap i tak jest zawsze. Trzeba to przejść - mówiła w rozmowie z portalem jastrzabpost.pl.

Wójcik dziś przyznaje, że temat związku z Olehem ma już całkowicie zamknięty i czuje się psychicznie naprawdę dobrze. - Już teraz serduszko mam wyleczone. Także jest okej. Wiadomo, że te pierwsze miesiące były ciężkie, ale teraz już jest dobrze. Koncentruję się na sobie. Jestem szczęśliwa. Budzę się codziennie i jestem happy. Wiadomo, że fajnie byłoby mieć kiedyś tę drugą połówkę, żeby być kiedyś jeszcze bardziej happy, ale na razie jestem zadowolona z tego, co mam. Nie narzekam - stwierdziła.

Utrzymuje kontakt z Olehem, ale mocno ograniczony. Wyklucza możliwość powrotu. Na razie nie zamierza randkować. - Mamy kontakt taki bardziej instagramowy, cały czas się followujemy na Instagramie. Ja też nie jestem taką osobą, która kogoś blokuje. Chyba nawet nie mam na Instagramie żadnej osoby zablokowanej. Mamy kontakt wirtualny, ale nie dzwonimy do siebie, nie rozmawiamy. On mi "lajkuje" czasami fotki - powiedziała.

d2jt62f

ZOBACZ TEŻ: Krzysztof Krawczyk przeżył wiele lat ze swoją żoną. Była miłością jego życia

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
d2jt62f
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d2jt62f